• O mnie
  • Dżanus, znaczy Janusz
  • Mój Blog
  • Nowości
    • Na stronach Onet plejada wywiad z Hanną Bakułą
    • Astrologia i zdrowie marzec 2019
  • Silk Cats
    • Kolekcja chust i szali Silk Cats Milanówek – informacje
    • Kolekcja chust i szali Silk Cats Milanówek
  • Chopin
  • Obrazy
    • Portrety
    • Pejzaże
    • Oleje
    • Akwarele
    • Akwarele – erotyki
    • Akwarele – pejzaże
    • Karty
  • Ceramika
  • Książki
  • Collages
  • Fotoreportaże
    • Desa Modern Pl. Konstytucji 2 – wernisaż 26-02-2020
    • Fotoreportaż z promocji książki Selfie/Autoportret listopad 2019
    • Zdjęcia z aukcji dobroczynnej obrazów Hanny Bakuły, organizowanej przez Rotary Klub- Konstancin 2019-10-06
    • Astrologia i zdrowie marzec 2019
    • Obłęd Singielka i Otello czerwiec 2018
    • Obłęd Singielka i Otello maj 2018
    • Singielka i Otello na zakręcie wrzesień 2017
    • Seks teoria i praktyka maj 2017
    • Świat Hani Bani i Kolorowanki erotyczne
    • Flirt towarzyski luty 2016
  • Zdjęcia
    • Hanna Bakuła plener w Busku 2018
    • Hanna Bakuła w Paryżu. Lipiec 2017. Foto Claude Goldberg.
    • Stany zjednoczone 2017
      • Nowy Jork 2017
      • Waszyngton 2017
      • Baltimore 2017
    • Nowy Jork 2016
    • Nowy Jork 2016 – galerie
    • Nowy Jork 2012
    • Nowy Jork 2009 – muzea
    • Nowy Jork 2009 – wernisaż
    • Nowy Jork 2009 – ulica
    • Nowy Jork 2009 – przyjaciele
    • Nowy Jork 2008

Najnowsze wpisy

  • Good bye, Trump! 25 stycznia 2021
  • Moja Agnieszka 14 stycznia 2021
  • Barbarzyńcy 10 stycznia 2021
  • Pierwszy i drugi dzień roku 4 stycznia 2021
  • Po Świętach- groch z kapustą 28 grudnia 2020

Archiwa

    Good bye, Trump!

    25 stycznia, 2021 Hanna Bakuła Bez kategorii 0 comments
    536
    29
    Już 32 lata w mojej szufladzie leży prawdziwy paszport amerykański, który dostałam po 9 latach mieszkania na Manhattanie i egzaminie z Konstytucji Amerykańskiej, oraz złożeniu przysięgi w tłumie innych kandydatów wzruszonych jak ja. Był piękny wrześniowy dzień, prosto z urzędu poszliśmy z moim mężem Bronkiem i Tarantulą, naszym współmieszkańcem, na Sushi i szampana. Z tremy i radości zapomniałam sobie zmienić nazwisko na ulubione, panieńskie- Hanna Bakuła, które jest moim pseudonimem artystycznym, ale nie widnieje na żadnym dokumencie. Dalej nazywałam się , jak mój poprzedni mąż , co nikomu nie przeszkadzało, bo maż aktualny wziął moje nazwisko i w ten sposób miałam dwóch mężów nazywających się tak samo. Wiem, że to skomplikowane, ale amerykańska demokracja polega na prawie o stanowieniu o sobie, poza tym tak było łatwiej. W Stanach byłam apolityczna, bo wszystko mi się podobało z wzajemnością. Cała nasza intelektualna, nowa Polonia to miała. Poza tym, właśnie było po Okrągłym Stole i po 9 latach mogłam wrócić do wolnej demokratycznej, kapitalistycznej Polski, o której nauczono mnie marzyć. Pojechaliśmy do właśnie kupionego mieszkania na Święta Bożego Narodzenia i Sylwestra, ale zostaliśmy na stałe, po załatwieniu naszych amerykańskich spraw. Czemu to piszę? Dlatego, że w Polsce zaczęłam się interesować naszą polityką i […] Read More

    Moja Agnieszka

    14 stycznia, 2021 Hanna Bakuła Bez kategorii 0 comments
    1687
    60
    Serial o Agnieszce wzbudza wielkie zainteresowanie, często negatywne i każdy ma coś do powiedzenia, głównie na temat obsady i słusznie. Myślę, że mój tekst o urodzie  Agnieszki przybliży jej postać i wyjaśni, dlaczego ciągnął za nią sznur podkochujących się aktorów, pisarzy, hrabiów i meneli. Kobiety też się w niej kochały. Wykonawczyni głównej roli ma pod każdym względem niewiele wspólnego z prawdziwą Agnieszką.   Agnieszki portret malarski Agnieszka miała piękny kształt głowy i zupełnie niespotykane u dorosłych, małe dziecinne uszy, które też zauważył Jeremi Przybora. Uwagę zwracał, nos prosty, nieduży, wąski jak u greckiej rzeźby, usta idealne, zawsze różowe, a w nich nieskazitelne zęby. Nigdy nie używała szminki, tylko sztyfty nawilżające. Owal twarzy idealny, oczy raczej okrągłe w kolorze wiejskiego nieba. Patrzyła uważnie, często z rozbawieniem dziewczynki. Nie rzucała głową, nie robiła min, nie miętosiła pięknych włosów związanych w leżący na ramieniu koński ogon. Nigdy nie była rozczochrana. Nie wykonywała żadnych gwałtownych ruchów. Kiedy była zamyślona dotykała dłonią ust i pochylała głowę. Z natury była wyciszona.  Miała lekko nosowe brzmienie bardzo miłego głosu. Szyja Agnieszki to też było coś. Idealnie gładka, długa, doskonale dopasowana do głowy i podkreślająca urodę renesansowego dekoltu. Biust nie mały, ale śliczny- akurat, talia wąska- akurat, biodra- […] Read More

    Barbarzyńcy

    10 stycznia, 2021 Hanna Bakuła Bez kategorii 0 comments
    1253
    45
    Jak już wspominałam, przepowiadany przez Nostradamusa koniec Świata, miał swój początek dnia 11 września 2001 roku w Nowym Jorku. Katastrofa zmieniła wartości, podważyła zasady, zniszczyła spokój, usankcjonowała terroryzm, a za nią poszły następne koszmary. Z dnia na dzień świat się zmienił o 180 stopni. To był początek końca naszego świata. Gdyby odcedzić czyste negatywne fakty, okazało by się, że z roku na rok jest gorzej. Puściły hamulce moralne, zniknął szacunek dla zwykłego człowieka, zniknął podziw dla artystów. Wyleciały w powietrze prawa mniejszości, rządzą bestie w ludzkiej skórze. Zamiast mózgów ludzie mają komórki i iPady. Nie ma autorytetów, nie ma litości dla słabych i okazuje się, że wszystko wolno byle troglodytom, jeśli użyją przemocy. Ameryka zawsze była moim marzeniem, jako uczennica chodziłam na filmy w Ambasadzie amerykańskiej i wracałam do domu pijana ze szczęścia. Kolega szkolny przypomniał mi, że w liceum powiedziałam, że będę mieszkała w Nowym Jorku i zrobiłam przez lata wszystko, żeby się udało. 9 lat w Stanach nauczyło mnie zupełnie innego spojrzenia na wszystko, na czele z jedzeniem i odbieraniem świata. Nauczyło mnie szacunku i tolerancji. Póki co, były to najszczęśliwsze lata w moim życiu. Bez pieniędzy, ale z przyjaciółmi z prawdziwego zdarzenia. Wszyscy byliśmy w identycznej sytuacji […] Read More

    Pierwszy i drugi dzień roku

    04 stycznia, 2021 Hanna Bakuła Bez kategorii 0 comments
    1297
    57
    Zwykle nie wiadomo czy i z czego się cieszyć, gdy kończy się stary rok. W ciągu sekundy jesteśmy o rok starsi, co dla wszystkich jest przykre, a dla kobiet jeszcze bardziej. Chcąc nie chcąc stajemy przed czymś nowym i mamy nadzieję, że rok następny będzie lepszy. Myślenie życzeniowe ratuje nas od zwariowania. Nigdy nie żałowałam roku, który minął i zawsze witałam nowy z otwartą głową, sercem i ramionami. Nawet ten 2020, bo mi się podobały dwie dwudziestki. Do teraz mi się podobają, ale ich nie lubię. Bardzo się na nich zawiodłam, bo miniony rok mogę określić jako „syf i malaria”. Moje super plany wystaw  i wyjazdów do Nowego Jorku i Los Angeles, planowane na 30 marca liczne coroczne przyjęcie urodzinowe zmieniło się w kolację z moim bliźniakiem astrologicznym, Darciem. Było cudnie, ale oboje jesteśmy towarzyscy… Przysyłane mi ze Stanów filmy i zdjęcia, tak mną wstrząsnęły, że zjadłam opakowanie Depresanu i nadal śnią mi się puste aleje i ulice, oraz sklepy zabite dyktą. To nie mój Manhattan. Nawet kiedy to piszę, wzdycham. Rok 2020 nauczył mnie wzdychać i się martwić na zapas. To stan dotychczas mi nieznany, bo jestem od dziecka optymistką, nie zakładającą, że istnieją przypadki losowe, oraz, że może […] Read More

    Po Świętach- groch z kapustą

    28 grudnia, 2020 Hanna Bakuła Bez kategorii 0 comments
    1443
    54
    Dopiero kiedy Święta się skończą widzimy jaki histeryczny mamy do nich stosunek. Tony jedzenia straszące z lodówek, pękające zamrażarki, strzępy opakowań, papiery i pudełka. Głupie prezenty. Płaczące z przejedzenia wątroby. Kac i brak tlenu, to konsekwencje tego, że kupujemy oczami. Otóż, 29% Polaków stwierdza, że wyrzuca za dużo jedzenia i nic z tym nie robi, bo niby taka tradycja. Przejmujemy z Zachodu najgorsze nawyki. „Śmieciowe” przysmaki, posłodzone do niemożliwości napoje i kapiące tłuszczem przysmaki ze świniaka. Postna Wigilia z rybami i barszczem przechodzą do historii. Katolicy już nie muszą pościć.  A tradycja? Nie wiem, czy adwentowe umartwienia alkoholowe też zostały oficjalnie zniesione przez Kościół? Nie wyrzucajmy resztek ze Świątecznego picia. To się nie zepsuje, a strzemiennego ze szwagrem – kierowcą trzeba wypić. My Polacy złote ptacy!   Do soboty włącznie zatrzymano 500 pijanych kierowców i zginęło koło 30 osób, jest ponad 100 ciężko rannych.. Nie ma jeszcze statystyk z niedzieli. Tak jest co roku i nie możemy się nauczyć nie jeździć po pijanemu. Nasz stosunek do pijaków jest pobłażliwy. Przy dźwięku puszczanych bez przerwy od początku grudnia kolęd pełnych aniołków i dzwoniących sań z porykującym wesoło Mikołajem, mkną autami pijacy wioząc rodziny do krewnych, a jak szczęście dopisze, to i […] Read More

    Poradnik prezentowy oraz Gramy w kulki

    23 grudnia, 2020 Hanna Bakuła Bez kategorii 0 comments
    1230
    60
    To jest przed- blog, dotyczący prezentów, bo jak co roku wariujemy i wyrzucamy kasę na byle co. Tony pomiętych papierów i pudełek, pourywane kokardy. Kolejne Barbie, żeby dziewczynka od małego miała kiepski gust, drogie gadżety elektroniczne dla dzieci, które już w ogóle nie potrafią się bawić bez gapienia się w ekran i tony jedzenia, które trzeciego dnia wygląda i smakuje jak kauczuk. Jeszcze jest czas zachować rozsądek i nie dać się zwariować. Dzieciom  kupujemy po jednym prezencie, no góra dwa. W tym roku znowu są piękne książki i mnóstwo gier. Paniom najlepiej kupić dobre kremy do różnych części ciała, do tego jakiś nieduży brylancik, ale można bez. Odradzam perfumy dla obu płci, o ile się nie wie, jakich prezentobiorca używa. Każdemu można kupić prenumeratę ulubionego pisma, płytę, czy książkę. Osobom bliższym coś wymarzonego. Luksusowa odzież nie wykluczona. Tylko po co, skoro nie wychodzimy do teatru, opery, a nawet na spotkania? Zawsze mile widziany będzie dobry alkohol i słodycze, nie tylko dla dzieci. W ramach ekologii, nie pakujmy prezentów bizantyjsko, bo to efekt na sekundę, a śmieć na wieki.  Życzę wszystkim, a szczególnie moim fanom zdrowia, oraz cudownych świąt z małym apetytem i długimi spacerami, oraz jak najszybszych Wyborów.          […] Read More

    Cenzura jest

    15 grudnia, 2020 Hanna Bakuła Bez kategorii 0 comments
    1178
    54
    Cenzura zawsze kojarzyła mi się z komuną. Pamiętam jak w latach osiemdziesiątych musiałam nosić projekty katalogów malarskich do Cenzury na ulicę Mysią, gdzie sprawdzano, czy nie ma w moim malarstwie treści antysocjalistycznych(?), ale i obyczajowych. Inaczej nici z katalogu. Nie było nic, co by zagrażało państwu i oczom purytanów, więc dostawałam pozwolenie na druk. Tu nadmieniam, że wtedy malowałam głównie pełne akty z biustami i bez listka figowego. Wystawiałam je w dużych formatach w Galeriach, gdzie były widoczne z ulicy a nawet w tradycyjnej Zachęcie. Akt, a szczególnie pół-akt, czyli modelka z gołym biustem, ma w historii sztuki wielką tradycję. Na obrazach renesansowych Madonny karmią Jezuski widoczną nagą piersią z sutkiem, a czasami mają goły cały biust. Adam i Ewa zwykle mają skąpe listki figowe, ale są cali nadzy i piękni. Nikt, do czasów Średniowiecza i potem- Inkwizycji nie wtrącał się do formy pokazywania  ciała ludzkiego. Aż tu nagle okazało się, że cenzura jest i mnie dopadła.  Otworzyłam galerię internetową galeria@bakula.pl i chciałam wykupić reklamę na Fejsie i Instagramie. Rysunki i kolaże ze znakami Zodiaku, inkodruki z mojej dwukrotnie wydanej książki – poradnika astrologicznego pt. „Jak zyskać przyjaciół”. Obrazki wdzięczne, pozytywne, w ciepłych kolorach. Wydawało się, że zatwierdzenie jest formalnością. Otóż […] Read More

    Mądry Polak po szkodzie

    06 grudnia, 2020 Hanna Bakuła Bez kategorii 0 comments
    1417
    57
    Napisał Kochanowski w XVI wieku, bo znał się na naszej odwiecznej, autodestrukcyjnej mentalności. Miał szczęście, że żył w pięknym kochającym sztukę Renesansie, a nie teraz, bo jako poeta umarłby z głodu. Chyba, żeby pisał poematy lub fraszki o kaczuszkach bez wzmianki o krótkich zwyczajowo nóżkach. Rym wydaje mi się nieszkodliwy, więc zostawiam. Mam wrażenie, że śnie sny o których się filozofom nie śniło. Wirus pełni rolę straszaka i swoistego elektrycznego pastucha. Raz jest groźniejszy, bo trzeba stłumić chęć demonstrowania, raz odpuszcza, żeby rzucić narodowi możliwość wyrzucania kasy na niepotrzebne nikomu duperele. Psychologowie twierdzą, że wspólne robienie zakupów stwarza dodatkową więź rodzinną lub łata tę, która się podarła. Sanatoria zamknięte, rehabilitacja niemożliwa a latanie po centrum handlowym z zamkniętym obiegiem powietrza z półprzytomnym niemowlakiem w pancernym wózku i drącą się resztą dzieci nikomu nie szkodzi. Nie można skorzystać z dezynfekowanego basenu, ale można w przymierzalni nakładać bluzkę, czy kostium kąpielowy, który przed nami miało na sobie 100 osób. Nie wolno jeść na ulicy ale loda po udanym zakupie można lizać do woli w Centrach handlowych, bo zarazki atakują przeważnie na ulicy, a tam nie. Idzie sobie człowiek w maseczce po pustym chodniku, nikogo nie ma w zasięgu 500 metrów a zanim […] Read More

    Zły sen

    30 listopada, 2020 Hanna Bakuła Bez kategorii 0 comments
    1419
    72
     Nie wiem dokładnie ilu Polska ma mieszkańców, ale po ostatniej sobotniej przejażdżce po Warszawie stwierdzam, że więcej niż połowa, to policjanci, którzy opanowali stolicę i dali popis siły rodem filmów o przewrotach politycznych w bananowych republikach. Strach się bać, jak mawia młodzież. Wiedziałam, że w centrum są demonstracje, ale wybrałam się do pewnej pani profesor mieszkającej przy Politechnice Warszawskiej. Jechałam z Wilanowa w stronę Placu Unii. Spokój, cisza, mżawka i nagle znalazłam się na planie niesłychanego filmu. Setki migających błękitnymi lampami radiowozów zagradzały wjazd do centrum i nakazywały wjechać w ulicę Puławską, z której sprytnie skręciłam w Rakowiecką i dojechałam do Alei Niepodległości, potem Trasą Łazienkowską żeby się wydostać na Waryńskiego, a tam upiorna dyskoteka błękitna, setki samochodów policyjnych wepchnęły mnie za Riwierę, a stamtąd znów w to samo miejsce na Plac Unii i na Puławską. Czułam się jak w koszmarnym wojennym filmie. Czarno ubrani mężczyźni w hełmach, stojący koło migających, identycznych, wielkich aut zwanych w wojennych filmach „budami” które służyły do ulicznych  łapanek i wycie syren. Miałam wrażenie, że śnię. Zadzwoniłam do przestraszonej starszej pani, która z okien widziała co się dzieje i wróciłam roztrzęsiona do domu. Włączyłam TVN 24 akurat, żeby zobaczyć jak posłanka do Sejmu, Barbara Nowacka, córka […] Read More

    Polak- Węgier

    23 listopada, 2020 Hanna Bakuła Bez kategorii 0 comments
    1298
    69
    Dwa bratanki, „ Dwa Michały, jeden duży, drugi mały. Jak ten duży zaczął krążyć, to ten mały nie mógł zdążyć”. Na razie trwa  symbioza Polski i Węgier, hamulcowych Europy i idziemy łeb w łeb, aż ciarki przechodzą. Przypomina to horror, gdzie z niewiadomych powodów w  jakimś pozornie spokojnym miasteczku, stopniowo ludzi ogarnia szaleństwo. Znowu nie włączam żadnych wiadomości, bo ostatnio na własne uszy słyszałam, jak Duży, na polecenie swego Pana, twierdził, że z Unii dostaliśmy grosze  i właściwie była to jałmużna. Może zwróćmy, bo słyniemy jako honorowy naród i nie damy się zmuszać do demokracji za takie drobniaki? Zastraszeni pandemią, zdezorientowani sprzecznymi informacjami, siedzimy jak króliki w kapuście i obserwujemy marsze z pochodniami, bardzo przypominające te z lat 30 w Niemczech. Kontrastem są demonstracje pięknych, młodych, ale nie tylko, ludzi broniących demokracji. Trochę to przypomina biblijne wołanie na puszczy i walkę karateki z czołgiem, bo daliśmy się zapędzić w kozi róg i nie mamy liderów. Wszyscy poprzedni sami się wykończyli. Domagamy się dymisji rządu, któremu ani się śni abdykować, bo może sadystycznie przyglądać się, jak nie potrafimy iść za ciosem. Dlaczego nie ma strajku generalnego? Odpowiedź brzmi: Bo nie potrafimy myśleć globalnie i się dogadać z przedsiębiorcami, górnikami, pielęgniarkami i […] Read More
    • 1
    • 2
    • 3
    • 4
    • 5
    • 6
    • 7
    • 8
    • 9
    • 10
    • 11

    Strony

    • Akwarele
    • Akwarele – erotyki
    • Akwarele – pejzaże
    • Astrologia i zdrowie marzec 2019
    • Baltimore 2017
    • Blog
    • Ceramika
    • Chopin
    • Collages
    • Czarno mi…
    • Desa Modern Pl. Konstytucji 2 – wernisaż 26-02-2020
    • Dżanus, znaczy Janusz
    • Flirt towarzyski luty 2016
    • Fotoreportaż z promocji książki Selfie/Autoportret listopad 2019
    • Fullscreen Slider
    • Hanna Bakuła plener w Busku 2018
    • Hanna Bakuła w Paryżu. Lipiec 2017. Foto Claude Goldberg.
    • Karty
    • Kolekcja chust i szali Silk Cats Milanówek
    • Kolekcja chust i szali Silk Cats Milanówek
    • Konstytucja 3 maja
    • Książki
    • Łóżkobal
    • Media
    • Mój Blog
    • Na stronach Onet plejada wywiad z Hanną Bakułą
    • Nowy Jork 2008
    • Nowy Jork 2009 – muzea
    • Nowy Jork 2009 – przyjaciele
    • Nowy Jork 2009 – ulica
    • Nowy Jork 2009 – wernisaż
    • Nowy Jork 2012
    • Nowy Jork 2016
    • Nowy Jork 2016 – galerie
    • Nowy Jork 2017
    • O mnie
    • Obłęd Singielka i Otello czerwiec 2018
    • Obłęd Singielka i Otello maj 2018
    • Partnerzy
    • Plener w Myczkowcach dla dzieci z Domu Dziecka 2017
    • Portrety
    • Seks teoria i praktyka maj 2017
    • Singielka i Otello na zakręcie wrzesień 2017
    • Świat Hani Bani i Kolorowanki erotyczne
    • Tytułowa
    • W ostatnim numerze Wprost wywiad z Hanna Bakułą o miłości i pracy twórczej
    • Waszyngton 2017
    • Wydarzenia
    • Wywiad dla magazynu „Medical Maestro”
    • Zdjęcia różne
    • Zdjęcia z aukcji dobroczynnej obrazów Hanny Bakuły, organizowanej przez Rotary Klub- Konstancin 2019-10-06
    • Pejzaże
    • Oleje