Teatr Stu

27 września, 2021 Hanna Bakuła Bez kategorii 0 komentarze

Kraków jest magiczny. Wysiadam z Pendolino i słyszę jak spadają ze mnie wszystkie kłopoty. Właśnie wróciłam z premiery w Teatrze Stu „Trzy siostry” Czechowa, którego uwielbiam. W ogóle mam słabość do rosyjskiej literatury i muzyki. Do Teatru Stu, który ma 55 urodziny i cały czas jednego dyrektora, mknę jak na skrzydłach. Teatr jest mały, ale jego aura ogromna. Scena na środku, co utrudnia pracę aktorów, a widzowie zauroczeni siedzą jak sardynki w puszce. Cisza jak makiem zasiał, doskonali aktorzy podający super tekst i wspomnienia z czasów studenckich, kiedy Stu był dla mnie objawieniem. Nadal jest. Pojechałam na jeden dzień, bo nie mam czasu, ale pojechałam.  Nie bez znaczenia jest samo miasto, które ma kosmiczną energię, wyczuwalną, gdy idzie się znowu wśród tłumu. Byłam w czasie Pandemii na pogrzebie mojej najbliższej Przyjaciółki Basi, zmarłej na Covid i nie było żywego ducha na Rynku. Nie do wiary, zrobiłam zdjęcia pustego Krakowa.

Wszyscy się dziwią, skąd biorę energię na ciągłe podróże. Chyba z kosmosu. Może Czakram na Wawelu, który odwiedzam od lat, mnie wspomaga, bo w Krakowie nigdy nie jestem zmęczona. We wtorek jadę do Szklarskiej Poręby na swój wernisaż i spotkanie autorskie w Platinum-Mountain hotel, zapraszam serdecznie w następnym tygodniu. Podam datę i godzinę jak najszybciej. W Szklarskiej Porębie byłam jako 12 latka, z Babcią w pensjonacie WDW (wojskowy dom wypoczynkowy), który był w willi Goeringa. Nic nie tknięte wojną. Cudowne, drewniane schody, cenne boazerie i przedwojenny klimat.  Spacerowałyśmy i pamiętam tylko, że cały czas pod górkę, czego nie lubiłam. Na dół też nie. Był marzec, miałam tak zwaną „budrysówkę” z kapturem, zapinaną na kołki drewniane. Szalenie szykowną, na głowie białą wełnianą, rosyjską, ażurową chustkę. Wkraczałam w trudny wiek, myślałam, że będą jacyś chłopcy, ale nie było. Poza pewną staruszką na ulicy, nikt nie pochwalił  mojego stroju. Za to w Studiu Rytm w radio pierwszy raz usłyszałam Beatlesów.

We wtorek będzie moja druga wizyta w Szklarskiej Porębie, bardzo jestem ciekawa i zapraszam na moją wystawę do hotelu Platinium.

 

Przykro nam, ale dodawanie komentarzy jest zablokowane