Nie chcę być posądzona o brak zainteresowań politycznych, więc gratuluje wszystkim Amerykanom oraz Światu tego, że Donald Trump, torpeda intelektualna, nie wygrał wyborów, pomimo skrócenia grzywki. Oglądałam CNN do 5 rano. Zastanawiające jest jednak to, że nie do końca było wiadomo jak się sprawy potoczą, a pozornie wszyscy nie znosili Trumpa. Tak jak u nas, pozornie wszyscy nie znoszą PiSu i z pewnością martwią się, że wygrał wybory, a wgrał. Prezydent Binden, z racji wieku, może weźmie przykład z pomysłów naszych orłów i będzie chodził po zakupy między 10 a 12. W ogóle, powinien jak najszybciej udać się do naszego rządu po rady antypandemiczne i zwiększyć kontyngent żołnierzy, bo jesteśmy krajem bogatym i chętnie utrzymamy setki amerykańskich zuchów. Może by tak zrobić wymianę, że nasi pojadą tam, skoro oni przyjeżdżają tu? Wizy skasowane, armia Macierewicza może pomóc Amerykanom.
Teraz chcę zgłębić tajemniczy kod zamykania instytucji i sklepów, bo jakoś się w tym trudno połapać. W sobotę udałam się do Sadyba best mallu bo byłam ciekawa, co wolno, a czego, nie. Nie można sobie kupić kwiatów, biżuterii i zegarków. Dobrze, że do Dnia Kobiet daleko. Ani ubrań i butów, a idzie zima! Można sobie natomiast kupić ciasta i ciastka oraz ręcznie robione węgorze i oscypki od przemiłych górali. Widocznie są badania, że na jedzeniu wirus się nie utrzymuje tak jak na okularach słonecznych, które można sobie mierzyć do woli kichając. Nie można iść do kina, opery i teatru, a można na mecz. To akurat słuszne, bo w teatrze nudzi się każdy, a na meczu, mało kto. Nie pojechałam zobaczyć zapartych kołkiem sklepów meblowych bo by mi serce pękło.
Stoją zamknięte kanapy, łóżka, szafy i pufy, a młode małżeństwa nie maja na czym spać i siedzieć. To jest kara za brak refleksu. Zamknięcie tej niebezpiecznej piekielnie branży przewidziałam. Otwarte są natomiast sklepy budowlane, żeby Ukraińcy mogli spokojnie pracować. Również z tego powodu jeżdżą Ubery bez plastikowych osłon oddzielających kierowcę od pasażerów. Bardzo trudno jest zachować w taksówce bezpieczną odległość, ale jak się wraca z 5 osobowego bankietu, to mało kto o tym myśli. Zamknięto sanatoria, rehabilitacje i baseny, które są bezpieczne, bo zdezynfekowane przez oczyszczanie wody. Za to siłownie się ratują i twierdzą, że ćwiczący- TESTUJĄ sprzęt sportowy. Polak potrafi. Myślę, że gdyby zrobić wcześniejsze wybory, to by się okazało, tak jak latem, że bardzo by się zmniejszyła liczba zachorowań i wirus nie byłby aż tak groźny.
Może to jest sposób na walkę z pandemią? Natomiast drugim sposobem jest noszenie masek. Nie wiem dlaczego mam się podduszać na pustej ulicy, gdzie na horyzoncie nikogo, ale noszę, starając się żyć normalnie, choć nęci mnie zakup mebli i biżuterii i żałuję, że nie mogę iść do teatru i mieć wernisażu w galerii, bo w necie to dziadostwo. Świadomość, że małpa w kąpieli kręci kurkami jest optymistyczna, bo się może wreszcie poparzy.
Przykro nam, ale dodawanie komentarzy jest zablokowane