To zawołanie żeglarskie gdy jest niebezpieczeństwo. Nie pisałam nic o wyborach, bo wiadomo, że jak wszyscy jestem zdenerwowana i przestraszona. Czekałam na debatę. Wiadomo było, że Kaczka się wymiksuje, bo nie dał by rady. Ma zero charyzmy a jednak wszyscy się go boją bo śliski jak zaskroniec. Debata była nieprofesjonalna i beznadziejna. Podobała mi się Lewica i Tusk. Hołownia udawał niewiniątko, ale jego koneksje są niebezpieczne i nie radzę komuś o nowoczesnych poglądach głosować na niego bo wyjdzie szydło z worka. Nasz Pinokio był drewniany i nos mu jeszcze urósł. Wykazał się brakiem kultury, wycierając sobie ten nos Tuskiem, który mu parę razy tego nosa utarł. To nie była żadna debata, tylko tendencyjne odpytywanki na poziomie szkoły średniej. Taka specyficzna matura.
Fajnie wypadł Pan Bezpartyjny, ale poziom i tak bardzo niski. Sytuację ratowali prowadzący- Pat i Pataszon (sprawdzić w Necie), bo z niewiadomych powodów ładna Pani nie stanęła na jakimś pudle. PiS ma jednak poczucie humoru. Mogli jeszcze dać wysoką z kurduplem.
TVP osiąga szczyty amatorszczyzny, bo fachowców pozwalniali albo sami uciekli. To jeden z powodów dla których powinniśmy wygrać i zrobić z tym badziewiem porządek. Bardzo proszę wszystkich moich fanów, żeby poszli na wybory i głosowali tylko na Lewicę i Koalicję Obywatelską. Tylko te partie połączone mogą wykurzyć z nory wyliniałego lisa. Głosowanie na inne partie tylko rozmyje naszą szansę na Polskę, do której tęsknimy. Nie czas na wahanie, musimy się zjednoczyć.
Dlatego proszę – WSZYSTKIE RĘCE NA POKŁAD!
Tu pozwalam sobie na polecenie mojego kolegi, senatora Aleksandra Pocieja. Wybitnego prawnika i prawdziwego, wykształconego Europejczyka. Jest na liście Koalicji Europejskiej na 20 miejscu. Walczy od lat o prawa kobiet i dzieci. Mój wybór Aleksandra oparty jest na naszej wieloletniej znajomości i wspólnych poglądach. Musimy wygrać! Wszystko zależy od nas. Skupmy się. Będziemy dyskutować po wyborach.
Przykro nam, ale dodawanie komentarzy jest zablokowane