Kiedyś nikt się do niej nie przyznawał ale i tak było widać, jak i teraz, z kilometra. Kiedy robiłam osiemdziesięcioletniej mamie protezę poprosiłam lekarza, żeby dokładnie przyjrzał się zdjęciu jej pięknych zębów, które straciła na skutek paradontozy. Mama nawet jako bardzo młoda kobieta miała zęby które wyglądały jak sztuczne, co ją martwiło, bo każdy pytał w jakim gabinecie je robiła, a to był obciach. Zawsze była tendencja do ukrywania protez i generalnie o tym się nie mówiło. Człowiek jest jedynym ssakiem, który wyszczerza kły żeby wyrażać swoje pozytywne emocje. Inne zwierzęta szczerzą się, żeby przestraszyć wroga. Od czasu selfie narcystyczne osoby fotografują się z uśmiechem krokodyla, który stał się teraz obowiązkowy. Oko ponure a zęby zapraszające. Wczoraj w poczekalni u dentysty zmuszona byłam oglądać amatorsko zrobiony serial o młodych zakochanych i jakiejś pani, niekoniecznie życzliwie na to patrzącej. Młoda aktorka szczerzyła się jak najęta pokazując porcelanowe koronki na przednich zębach, to robiło ją podobną do Dziadka do Orzechów starej generacji, a jednocześnie podkreślało dobry status finansowy, nawet jeśli to były licówki naklejone na zęby własne. Mądrzę się, bo przez lata byłam żoną amerykańskiego dentysty. Stąd moja sympatia do stomatologów, szczególnie tych dobrych. Kiedy młoda aktorka wystawiła zadowolone zęby, zakochany pokazał swoje, robione ewidentnie w tym samym gabinecie, nakładki. Potem przyszła starsza aktorka, zawinięta w wielki szal, udająca chomika i zademonstrowała bielutką „szufladę”. Nawet hydraulik i ogrodnik lśnili sztucznymi zębami pokazywanym i na zbliżeniach. Wszystkie były identycznego, białego jak śnieg koloru, nawet u głuchej babci, która gdy zaczęła mówić, też wyglądała jak młody koń.
W tej chwili aktor sztuczne zęby mieć musi, bo przy kolegach wygląda jak bezdomny. Jedynki muszą być milimetr dłuższe, żeby upodobnić naszych idoli do sympatycznych wiewiórek. A jak biel, to najbielsza. Razi to szczególnie u dziadzi-dzidzi, bo sztuczne zęby postarzają, tak jak opalenizna i czerwone spodenki u 70 plus. Dla mnie starsza osoba, która w ten sposób wypowiada wojnę starości, jest rozczulająca i jej zawsze kibicuję. A w sercu mym walka o to, czy sobie też zrobić koronki, żeby nadziane plombami zęby wzmocnić Tak uważa moja ukochana dentystka. Chcę prosić o identyczny do tego który mam kolor bo jest ładny i sama wybrać kształt. Ten tekst jest po to, żeby przekonać wszystkich do odrobiny rozsądku, dentystów też, choć „pecunia non olet”- czyli pieniądze nie śmierdzą, a ostatnio wręcz pachną.
Przykro nam, ale dodawanie komentarzy jest zablokowane