To tytuł obrazu Gauguina. I obraz i tytuł fantastyczne. (sprawdzić w Necie) My wiemy kim jesteśmy. Wiedzą to młodzi ludzie, chcący żyć po ludzku, wiedzą to kobiety, które faceci w czarnych sukienkach i rząd chcą zakneblować i troglodycko zmusić do bycia workami rozpłodowymi. Garstka psycholi robi co chce i manipuluje ponad 30.000 000 ludzi. Czyli statystycznie decyduje o losach połowy populacji, a może o całej? Niepełnosprawne dziecko to nie tylko problem matki i ojca, to problem całej rodziny i nasz, bo to z podatków będą szły pieniądze na utrzymanie go przy życiu, czy we względnym zdrowiu. Gdyby rodzili faceci nie było by tej ustawy. Skąd ta nienawiść do kobiet? Może z tego, że nienawidzą brzydcy, niechciani faceci, kryptogeje, pedofile i zmanipulowani analfabeci socjalni. Trzeba z tym skończyć. UE patrzy smutna, że padła nam demokracja, a przecież są w stanie to zatrzymać paroma decyzjami. Trzeba było już w czasach walki o Trybunał Konstytucyjny zamknąć portmonetkę.
Od początku pojawienia się wirusa, coś było nie tak z informacją. W zależności od potrzeb rządzących malał i rósł, jak Alicja z krainy czarów. W czasie wyborów prawie zniknął, potem wrócił, ale go schowali w kruchcie , bo były komunie i wesela, a to zarobek dla kościoła. W pewnym momencie strasznie przyśpieszył, bo trzeba było dorzucić drew do stosu na którym miały spłonąć czarownice, morderczynie nienarodzonych i ich poplecznicy. Od początku wiedziałam, że podsycanie psychozy strachu będzie po coś. Wirus znakomicie wyciszył aferę pedofilską w Kościele i przekręty finansowe, ale czułam, że to za mało. I słusznie. Było wiadomo, że to dzięki Kościołowi Pis wygrał. Przyszła pora na rewanż i zemstę na niezależnie myślących ludziach sztuki, filmowcach i LGBT, które stało się symbolem zła, niszczenia polskich wartości i matki naszej, biednego Kościoła prześladowanego przez pedałów. Kiedy pojawiły się zakazy zgromadzeń powyżej 5 osób wiedziałam, że chodzi o demonstracje rolników i górników, które mało dały. A można się było połączyć, a nam dołączyć. Dało by więcej. Pomysł rozszerzenia strefy czerwonej na cały kraj było sygnałem, że coś się szykuje. Wpadłam na to, że chodzi o ustawę dotyczącą aborcji, bo to od lat sztandarowy pomysł naszych „pasterzy”. Kim są, że ośmielają się zapędzać kobiety do rodzenia wbrew woli, jak bydło do zagrody? Boją się, to widać, dlatego ta zemsta. Oglądając w TVN demonstracje w całym kraju , miałam łzy w oczach, co mi się nie zdarza nawet na pogrzebach. Płakałam z dumy, że mamy tyle mądrych, odważnych dziewczyn i że w nich nadzieja całego kraju. Jeśli teraz się wycofają Polska stanie się pośmiewiskiem i bastionem zacofania i „dyktatury ciemniaków”. Tak mówiono o socjalistycznych porządkach. Wtedy wierzyłam, że wszystko co złe, to przez Ruskich. A przez kogo teraz? We shall over come, one day! Tak mówi piosenka z czasów rewolucji obyczajowej lat 60-70. I tak będzie.
Zwyciężymy, bo musimy!
Przykro nam, ale dodawanie komentarzy jest zablokowane