Bulgotanie

Zabulgotało jak w garnku z grochówką. Nagle ożywili się hejterzy i nie mając pomysłu na weekend, postanowili wystąpić w obronie Małgorzaty Kidawy – Błońskiej. Bo jak tak można, nagle, bez uzgodnienia z innymi partiami, zmienić kandydatkę na fotel prezydencki? Koalicja zachowała się okropnie, nie pytając o zgodę konkurencji. A Fe! Konkurencja z pewnością by ją zapytała, gdyby wymieniała kandydata. Małgorzata Kidawa – Błońska, którą znam i lubię prywatnie, jest damą i takoż się zachowuje. Nie macha rękami, nie ubliża, nie jest populistyczna i jadowita. Ergo, nie nadaje się do warcholskiej polityki. Podpisałam się na jej liście z wielkim przekonaniem, które powolutku zaczęło maleć, bo miała koszmarnych doradców, którzy zrobili z niej stewardessę sprawdzającą czy wszyscy zapięli pasy. Nie zaproponowano jej mądrej kampanii i roli, nie ogrywano jej wspaniałego pochodzenia, nie mówiono o wybitnym mężu reżyserze, nie pokazywano jej w sposób wzbudzający sympatię. Nie zasugerowano, że może lepiej nie ubierać się ciągle w bezstylowy kostium i mieć cocktailową fryzurę bez względu na miejsce i czas. Doradców powinno się upublicznić dla dobra następnych klientów. Bardzo gratuluję Małgorzacie wycofania się z klasą i przykro mi, że jej odejście zostało skomentowane jako klęska, bo zrezygnowała dla dobra swojej partii i z wielką klasą.

Oby ta zamiana uratowała Koalicję. Rafał Trzaskowski ma wszelkie kwalifikacje na Prezydenta. Wszystko się zgadza, pochodzenie, wiek, wygląd, no i unijne doświadczenia. Jest jedyny mankament, za szybko mówi, a nie wszyscy szybko słuchają. Na pewno nie staruszkowie, których jest dużo i należy ich przekonać do zmiany opcji.

  Miło, że jest przystojny i elegancki, co mam prawo zauważyć jako portrecistka z dyplomem ASP w Warszawie. Wygląd i miła aparycja ma ogromne znaczenie, bo jak nas widzą, tak nas piszą. Serdecznie gratuluję nowemu kandydatowi i mam nadzieję, że mu się uda. Należy mu pomóc wygrać, bo ma najbardziej postępowe i europejskie poglądy ze wszystkich kandydatów. Ponieważ ja i moi znajomi czujemy się Europejczykami wolimy mieć kogoś, kto myśli podobnie,  nie jest homofobem i przywróci ledwo dyszącą demokrację.

Ostatnie brutalne tłumienie przez policję zamieszek przedsiębiorców czy afera z Radiową Trójką pokazało, że obecna władza staje się naprawdę totalitarna oraz robi postępy, nasyłając na ludzi policję z gazami łzawiącymi i szarpiąc Senatora z legitymacją i immunitetem. Koniec z powtórką z komuny. To powinno być początkiem czynnego przystąpienia do propagandy wyborczej . Kochani. Wszystkie ręce na pokład!