To tytuł mojej ostatniej książki napisanej dla Polfarmy na prezenty dla przyjaciół firmy.
Wyszła prześlicznie i doszłam do wniosku, że nie tylko lekarze interesują się chorobami a astrologia w ostatnich czasach osiągnęła szczyty popularności. Postanowiliśmy z Wydawcą, że książka powinna „trafić pod strzechy” apartamentowców. Na co mam nadzieję.
To już mój trzeci poradnik astrologiczny. Pierwsze były: „Jak stracić przyjaciół- poradnik astrologii negatywnej” i „ Jak zyskać przyjaciół, poradnik astrologii pozytywnej”.
„Astrologia i zdrowie” zabawnie opisuje charaktery osób spod konkretnych znaków i choroby na które najczęściej zapadają. Jest wiele publikacji na ten temat i są statystyki, które dokładnie określają dolegliwości częstsze u pewnych znaków. Sporo na ten temat przeczytałam. Generalnie, jedne chorują bardziej, inne prawie wcale, co wpływa na usposobienie i seksualność, a to interesuje większość czytelników. Astrologią zajmuję się od czasów nowojorskich, gdzie słuchałam wykładów astrologicznych na astronomii i bardzo dużo się nauczyłam. Niektóre znaki rozpoznaję bezbłędnie od pierwszego wejrzenia, co bardzo dziwi ich posiadaczy, czasem muszę pomyśleć, ale zawsze trafiam we właściwy trygon. ( sprawdzić w necie). Astrologia jest starą nauką, w wieku matematyki, ma ponad 4000 lat. To informacja dla niedowiarków. Moja książka jest z założenia żartem, ale zawiera solidne informacje. Opisuję w niej mężów i żony z poszczególnych znaków, co może pomóc w nie wchodzeniu w relacje skazane na astrologiczne niepowodzenie. Większość ostrzeżeń okazuje się słuszna. Moje poprzednie poradniki znakomicie sprawdzały się towarzysko. Żony chętnie czytały negatywne horoskopy swoich mężów i vice versa. Wreszcie były dowody na czyjś zły charakter. Książka z założenia nie faworyzuje żadnych znaków, bo wszystkie są złe i chorowite, tylko mniej, lub bardziej. Jest testem na poczucie humoru. W większości wypadków opisywane osoby protestują, ale od czego żona czy mąż? Oni uważają, że moja ocena jest wręcz za łagodna. Są znaki, które się obrażają o byle co. Są takie, które w nic nie wierzą, ale reszta widzi, że moja charakterystyka trafia w dziesiątkę. Książka idealna na Dzień Kobiet. Każda Pani się ucieszy czytając o wadach partnera. Sprawdza się w sytuacjach towarzyskich, bo każdy jest ciekawy siebie. Jako astrologiczny Baran mam zbalansowane złe i pozytywne cechy. Nic na to nie mogę poradzić. Ratuje mnie poczucie humoru.
Przykro nam, ale dodawanie komentarzy jest zablokowane