Do Urn, Kochani !!!

Całkiem kumata, młoda sąsiadka z wyższym wykształceniem towarzyszyła mi entuzjastycznie na ostatnie wybory. Gdy zadzwoniłam czy w26 maja pójdziemy razem powiedziała, że jest u mamy na wsi (sąsiadka jest wekiem, bo mieszka ponad 100 km od Warszawy) i głosować się nie wybiera, bo mamie obiecała. Zapytałam czy jej obiecała wywalenie nas z UE? Bardzo się zdziwiła. Ja na to, że jak pojedzie w piątek, to w niedziele może wrócić. Na ostatnich wyborach prezydenckich wpadłam jako ostatnia do lokalu wyborczego, bo się spóźnił pociąg z Krakowa, a jechałam specjalnie na wybory. Ledwo mnie wpuścili. Nie wiem co robić. Pytam całkiem inteligentne osoby, czy będą głosowały na koalicję,  mówią, że nie, bo mają grilla na Mazurach, a przymuły twierdzą, że te wybory ich nie dotyczą. Mają dzieci, wnuki i nie rozumieją, że te wybory to dla nich. Co się pocieniasi, to się nie pogrubasi!

Kochana moja publiczności  i wielbicielki, zrozumcie, że każdy głos się liczy! Ludzie walczyli o prawa wyborcze, bo to przywilej, a nie kłopot. W tej sytuacji politycznej nie ma przebacz, albo My, albo oni. Patrzę na twarze ludzi na ulicach, aż ściśnięte ze złości. Śladu uśmiechu. Takie halloweenowe dynie z wyciętymi otworami nie sprzątnięte do marca. Twarz jest zwierciadłem duszy, aż strach pomyśleć o duszach przechodniów, albo ekspedientek. Te są usprawiedliwione, bo anoreksja wycieńcza, a słoniowa tusza, jeszcze bardziej. Nasza młoda kobieta ma albo nadwagę z małym hormonem wzrostu, albo jest 2 metrową bulimiczką, a to też nic przyjemnego, nie ma się co uśmiechać. Co się dzieje z wesołymi ludźmi? Czy wyginęli z rozpaczy? Bo inni byliśmy w dobie Okrągłego Stołu i ze dwa lata potem? Norwid pisał już w połowie XIX wieku „Kraj ten zniszczyła tak wolności dżuma”. Dla mnie to bomba. Nic się nie uczymy i strasznie jesteśmy zadowoleni, przynajmniej ze swojego życia seksualnego. Tak mówią sondaże, a ja się zdumiewam. Bo badania mówią, że stosunek trwa tyle co gotowanie jajeczka na miękko. Można nie zauważyć. Spójrzmy co się dzieje i nie odgradzajmy się od społeczeństwa PARAWANEM WŁASNEJ, WIĘC NAJWAŻNIEJSZEJ, RODZINY, głosujmy dla niej, BO ZROBIĄ Z NAS MARMOLADĘ!.